Słynne winnice Mołdawii

Jeśli interesowaliście się wyjazdem do Mołdawii, to prawdopodobnie jedna z pierwszych informacji na jakie się natknęliście dotyczy właśnie ich. Gigantycznych piwnic winnych, które mieszczą miliony butelek wina. Choć tak naprawdę nie są to tylko piwnice. Są to czynne winnice, w których rocznie produkuje się tysiące litrów wina a jednym z ich zasobów są gigantyczne pomieszczenia do przechowywania butelek z winem. Ale po kolei.

Jak powstały winnice?

Za czasów sojuza, Mołdawia zaopatrywała w wino cały związek. Ktoś na koniec lat 60-tych dwudziestego wieku zauważył, że w kraju jest sporo opuszczonych, podziemnych tuneli, z których kiedyś wydobywano wapień. W tunelach tych panują doskonałe warunki do przetrzymywania wina – stała temperatura (12-14C) i wilgotność (85-95%). Nieużytki postanowiono przerobić na piwnice winne. I tak już zostało. A że sojuz miał rozmach (i wykazywał duże zapotrzebowanie na wino), to piwnice przybrały dość pokaźne rozmiary.

Cricova

Z dwóch słynnych winnic Mołdawii to Cricova jest tą bardziej prestiżową/luksusową. To tutaj swoje pięćdziesiąte urodziny obchodził Władimir Putin. To tutaj swoje kolekcje win przechowują znani politycy m.in. Angela Merkel, Jose Manuel Barroso czy Donald Tusk. To w Cricovej widzieliśmy jeden z najdłuższych stołów jakie było nam dane kiedykolwiek oglądać (spójrzcie na zdjęcie, prawie nie widać końca). W Cricovej jest mały gabinet, do rozmów w „cztery oczy”, w którym znajduje się funkcjonujący kominek z siedemdziesięciometrowym kominem prowadzącym na powierzchnię. To tutaj degustuje się wina w salach tematycznych – np. podwodnej. Jak dla nas kicz do kwadratu. Niewątpliwą zaletą Cricovej nad Milesti Mici jest to, że można ją zwiedzić nie posiadając samochodu (który jest wymagany w Milesti). Turyści są obwożeni po kompleksie elektrycznymi busikami. Kiedy będziecie ją zwiedzać uważajcie żeby się nie zgubić. Podobno, kiedy kompleks wizytował sam Jurij Gagarin, impreza była tak huczna, że kosmonauta „zaginął” w korytarzach Cricovej na dwa dni. Kiedy już się odnalazł, miał powiedzieć, że łatwiej jest wrócić z kosmosu na ziemię, niż odnaleźć się w zakamarkach Cricovej :)

01-cricova
02-cricova
03-cricova
04-cricova
05-cricova
06-cricova
07-cricova
08-cricova
09-cricova
10-cricova
11-cricova
12-cricova

Milesti Mici

Pamiętacie zapach i stan ośrodków, do których jeździło się na kolonie i obozy w latach 90-tych? Taka właśnie jest Milesti – tutaj skrzypi, tam coś odpada, trochę pachnie wilgocią. Rybki w akwarium nie mają czym oddychać i ledwo je widać, bo glonojad dawno już zdechł. No i boazeria – obowiązkowo. Taki trochę skansen, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Milesti dzierży też palmę pierwszeństwa – to ona jest największa na świecie (Cricova jest druga). Została nawet wpisana do księgi rekordów Guinnessa. W jej korytarzach przechowywanych jest ponad 1,5 miliona butelek wina. Same korytarze maja około 200 kilometrów długości ale tylko nieco ponad 50 kilometrów jest obecnie wykorzystywanych. Atrakcją samą w sobie, dla podróżników zmotoryzowanych, jest możliwość przejechania się samochodem po podziemnych korytarzach. Wycieczki po Milesti są też bardziej spersonalizowane. Każdy dostaje przewodnika na wyłączność, który jednocześnie staje się naszym pilotem po plątaninie korytarzy.

01-milesti
02-milesti
03-milesti
04-milesti
05-milesti
06-milesti
07-milesti
08-milesti
09-milesti
10-milesti
11-milesti
12-milesti
13-milesti
14-milesti
15-milesti
16-milesti
17-milesti

Chateau Vartely

Ta winnica nie jest słynna ale dorzucamy ją bonusem, ponieważ wywarła na nas bardzo pozytywne wrażenie. Ani w Milesti, ani w Crocovej, nie pokażą Wam jak robi się wino. Pobieżnie opowiedzą Wam o procesie, ale nie zobaczycie maszyn, kadzi czy pól uprawnych. Wszystko to zobaczycie w Chateau Vartely. Winnica jest spora, ale nie szturmują jej takie tłumy jak Cricovej czy Milesti. Najprawdopodobniej będziecie więc mieli prywatną wycieczkę z przewodnikiem, który tak naprawdę przewodnikiem nie jest, tylko pracuje w winnicy i zna ją od podszewki. My takich przewodników-nie-przewodników lubimy najbardziej. Dowiecie się ile fermentują wina białe, ile czerwone, jak produkuje się wino musujące metodą szampańską, dlaczego niektóre winogrona zbiera się po przymrozku oraz jak eksperci Chateau Vartely eksperymentują z mieszaniem win różnych szczepów. Oczywiście, będzie też okazja do degustacji specjałów producenta.

01-vorteley
02-vorteley
03-vorteley
04-vorteley
05-vorteley
06-vorteley
07-vorteley
08-vorteley
09-vorteley
10-vorteley
11-vorteley

Cricova vs. Milesti Mici

Jeśli mielibyśmy wskazać, która z winnic podobała nam się bardziej to bez wahania powiemy, że Milesti Mici. Jest kilka powodów. Po pierwsze, Cricova wraz ze swoim „luksusem” niesie dość duży ładunek kiczu i taniego blichtru, w którym nie gustujemy. Milesti jest pod tym względem zupełnie przeciwnym biegunem Cricovej, ale jest jakoś tak swojsko i przyjemnie. Po drugie, Milesti jest bardziej kameralna. Nie wiemy czy to przez to, że Cricova uchodzi za bardziej luksusową a ludzi ciągnie do luksusu, czy przez to, że w Cricovej nie potrzeba samochodu. Po trzecie, w Cricovej jesteśmy dołączeni do dość dużej grupy zwiedzających, zaś w Milesti mamy przewodnika „na własność”. Po czwarte – to Milesti jest największa. Koniec i kropka. Chyba nie chcielibyście wrócić do domu i pochwalić się znajomym – „ej, wiecie że byliśmy w drugiej największej piwnicy winnej świata”, a wtedy ktoś od razu zada pytanie – „eee, a gdzie jest ta największa?” ;)

Informacje praktyczne:

Wybierając się zarówno do Milesti Mici jak i do Cricovej możemy wybrać sobie odpowiadający nam pakiet, obejmujący samo zwiedzanie albo zwiedzanie z degustacją. A jeśli z degustacją to z iloma winami. TUTAJ znajdziecie listę winnic, które można odwiedzać wraz z cenami zwiedzania i degustacji. Trzeba pamiętać, że wycieczkę do Cricovej oraz do Milestii Mici należy wcześniej zarezerwować. Można to zrobić telefonicznie lub mailowo, numery znajdziecie na stronie, w linku podanym powyżej.

Cricova

Wycieczki w weekendy oraz po godzinie 15 w dni powszednie są droższe o 100MDL (19,40PLN) za osobę. My wybraliśmy pakiet obejmujący degustację trzech win i zapłaciliśmy po 525MDL (101,85PLN) za osobę. Wycieczka była w piątek o 17, więc w czasie, gdy trzeba dopłacić dodatkowe 100MDL (19,40PLN), niestety miejsca na wcześniej odbywające się wycieczki zostały wykupione. Rezerwacji najlepiej dokonać telefonicznie. Zarezerwowane bilety wykupujemy na miejscu przed wycieczką. Szczegółowe informacje dotyczące zwiedzania Cricovej znajdziecie TUTAJ.

Milesti Mici

Tu podobnie jak w Cricovej w dni powszednie po 17 oraz w weekendy cena biletu jest o 100MDL (19,40PLN) od osoby wyższa. Tym razem wybraliśmy opcję samego zwiedzania bez degustacji (była 10 rano w poniedziałek), a w wina postanowiliśmy się zaopatrzyć w sklepiku przy winnicy. Zapłaciliśmy po 200MDL (38,80PLN) od osoby. Ceny win w sklepie przy winnicy zaczynają się już od 26MDL (5,04PLN), a prawie 30-letnie wino można tam nabyć za 100MDL (19,40PLN). W Milesti Mici zwiedzanie odbywa się własnym samochodem, trzeba mieć wolne miejsce dla przewodnika, który zostanie nam przydzielony. Dodatkowo ponieważ wycieczki są indywidualne, rezerwacja wiąże się z zakupem biletu, którego można dokonać w Kiszyniowie. Wiecej informacji dotyczących zwiedzania Milesti Mici znajdziecie TUTAJ.

Chateau Vartely

Tę winnicę udało nam się zwiedzić bez uprzedniej rezerwacji. Zresztą, Chatau takowych nie prowadzi. Cena za samo zwiedzanie bez degustacji dla grupy od jednej do trzech osób wynosiła 150MDL. Lokalizację tej winnicy znajdziecie TUTAJ.