Słowacja – informacje praktyczne

Zacznijmy od przedstawienia kilku podstawowych informacji o naszym pobycie:

• liczba spędzonych dni: 15
• liczba pokonanych kilometrów: 1371
• okres pobytu: 27.03-11.04.2016
• liczba nocy spędzonych w samochodzie: 10
• liczba nocy spędzonych w hotelach: 5
• średnia cena za pokój dwuosobowy: 20€
• łączny koszt/osobę/dzień: 12,7€

Nasze wydatki podzieliliśmy na kilka kategorii:

• noclegi
• jedzenie
• paliwo
• wstępy (koszty zwiedzania, bilety wstępu do muzeów, parków narodowych etc.)
• inne (tu znajdują się koszty, których nie da się zakwalifikować do żadnej z pozostałych kategorii np. internet, bilety parkingowe, mapy, myjnia dla naszego Land Cruisera etc.)

Procentowy udział poszczególnych kosztów prezentował się następująco:

Przykładowe ceny

Jeśli chodzi o ceny jedzenia, to były one wyraźnie wyższe niż w Polsce. W artykuły spożywcze zaopatrywaliśmy się głównie w Lidlu (znajdziecie go praktycznie w każdym większym miasteczku). Porównując słowackie ceny tych samych artykułów z polskimi, różnice sięgały nawet 30%. Dla smakoszy piwa i innych trunków mamy dobrą wiadomość – ceny alkoholi na Słowacji były wyraźnie niższe niż w Polsce.

• zupy – 1€ do 2€
• drugie danie – od 3€
• chleb – 0,8€ do 1,5€
• ser żółty – od 6€/kg
• mały słoik oliwek – 1€
• jajka 10szt – 1,2€
• drożdżówka – 0,5€
• piwo 0,5l w barze – 1€
• piwo 0,5l w sklepie – 0,6€
• butelka wina – od 2€
• kofola 0,3l – 0,6€
• butelka wody 2l – od 0,22€
• litr diesla – 1,014€

 Dostęp do internetu

Prowadząc bloga nieodzowną kwestią jest posiadanie dostępu do internetu. Najlepiej, jeśli mamy do niego stały dostęp i nie jesteśmy uzależnieni od kafejek internetowych czy innych miejsc z wi-fi. Dla nas jest to tym bardziej istotne, że większość czasu spędzamy w samochodzie a nie w hotelach, gdzie dostęp do wi-fi to raczej standard, przynajmniej tu na Słowacji. Naszą strategią jest kupowanie lokalnej karty sim do telefonu, a do tego jakiegoś pakietu internetowego.

Biorąc pod uwagę ceny internetu w roamingu myślę, że nawet na krótki – tygodniowy czy dwutygodniowy wyjazd – warto rozważyć kupno takiej karty. Jest to szczególnie dobre rozwiązanie, jeśli posiadamy telefon typu dual-sim. Wtedy nasz polski numer telefonu cały czas pozostaje aktywny. My w nasze „dual-simy” zaopatrzyliśmy się przed wyjazdem i póki co rozwiązanie spisuje się naprawdę dobrze.

Ale przejdźmy do konkretów. Na Słowacji w kartę sim zaopatrzyliśmy się w salonie T-mobile. Karta jest ważna przez 3 miesiące i kosztuje 9€. W tej cenie mieliśmy przez 18 dni transfer 200MB internetu na każdy dzień. Po przekroczeniu tej wartości prędkość połączenia znacznie spadała. W praktyce, była tak wolna, że nie nadawała się do użytku. Jednak 200MB dziennie w zupełności wystarczało do korzystania z Google Maps, wyszukiwania hoteli, sprawdzania skrzynki mailowej czy wrzucania postów na facebooka.

Noclegi

Na tym polu nie dysponujemy zbyt dużą ilością informacji, ponieważ w trakcie naszego nieco ponad dwutygodniowego pobytu na Słowacji spaliśmy głównie w samochodzie. Pokój wynajmowaliśmy jedynie w dwóch miejscach, które śmiało możemy polecić:

• Penzion u Kastelana w Spisskim Podhradiu z widokiem na zamek Spiski
  • Adres: Palešovo nám. 47, Spišskie Podhradie
  • Cena za pokój dwuosobowy: 20-25€
• Ubytovanie Irena Hamplowa w Stefanovej – świetna baza wypadowa na szlaki Małej Fatry
  • Adres: Stefanová 533, tel. +421 948 966 350
  • Cena: 10€ od osoby

Planując wyjazd na Słowację, polecamy zajrzeć na stronę Slovakia.travel – jest świetna!

Na koniec zapraszamy do zapoznania się z naszymi wpisami ze Słowacji:

• wpis o Słowackim Raju
• wpis o Małej Fatrze